#metodyka Obiecałam sobie i Wam, że od Nowego Roku postów będzie więcej, ale będą krótsze. No i zaczynam obietnicy dotrzymywać. Dzisiaj na tapet biorę MOOD BOARDS, zyskujące coraz więcej w świecie designu. Co to jest MOOD BOARD?Ostatnio interesuję się nowymi pojęciami i zagadnieniami. Oprócz macierzyństwa trzeba w końcu mieć też jakieś zainteresowania jak nie chodzi się do pracy. Tak więc ja polubiłam się ostatnio z designem, ale jako osoba całkowicie bez talentu i bez gustu, nie biorę się oczywiście czynnie za żadne projektowanie, nie, nie. Mnie zainteresował UX, czyli projektowanie stron internetowych i aplikacji, tak aby były przyjazne dla użytkownika. "Co to ma do tych boardów?" Pewnie sobie takie pytanie zadajesz w głowie, a ja Ci powiem, że ma. Mood board to taka, jak sama nazwa wskazuje tablica, na której wyrażamy siebie i nasze odczucia, emocje, stany świadomości i pod. Te tablice często używane są w środowiskach kreatywnych, szczególnie wtedy, kiedy pomysły siadają. O Mood Boards możecie poczytać więcej w kilku źródłach:
Jak już wiecie tablice nastrojów, czyli mood boards mogą być więc online, a mogą być offline, wtedy powstają z nich piękne scrapbookingowe dzieła sztuki (przykłady możecie oglądać na Pinterest, o np. tu) Jak wykorzystać MOOD BOARD na lekcji?Mam nadzieję, że to pytanie pojawiło Ci się w głowie, bo jak tylko zobaczyłam Mood boards po raz pierwszy, to już wiedziałam, że to genialną inspiracja szczególnie na zajęcia online, kiedy dzieciakom brakuje siebie i wręcz marzą, aby pokazać innym swoje uczucia i nastroje. Jeśli chcesz wprowadzić tablicę na swoje zajęcia, to nie ma lepszego na to czasu niż czas po feriach. Mood board będzie genialnym lodołamaczem i jako ice-breaker ja sama wykorzystam właśnie tą tablicę. Wystarczy tylko przygotować szablon, gotowe są w Canvie i dać uczniom puścić wodze fantazji udostępniając tablicę w Teams czy w Meet wraz z oddaniem im kontroli nad tablicą. To będzie wspaniała zabawa. Jeśli chcecie zobaczyć w jakim ja dziś jestem nastroju, to proszę bardzo. Czuję się podekscytowana i dumna z siebie jak przed TEDxem, czuję, że kobiety mają moc zmieniania świata i czuję się też mądra. Ta tablica to kwintesencja mojego nastroju przed pierwszym spotkaniem grupy SILNA, MĄDRA, KREATYWNA. A Ty? Jak się dziś czujesz? Wyraź to na swojej tablicy!
0 Komentarze
#metodyka #High5 tradycyjnie, czyli jak?No właśnie, tradycyjnie, czyli jak? Dla mnie tradycją jest karta papieru i nożyczki. Kartka z zeszytu, czyli to, co niegdyś było najczęściej używanym "gadżetem" w klasie. W dobie kiedy nie było w szkołach internetu, a nawet kopiarki były luksusem, nauczycielom często wystarczała tylko zwykła kartka papieru, żeby wyczarować cudowną lekcję z prawdziwie zaangażowaną klasą. Niektórzy pewnie powiedzą, że dzisiejszej młodzieży już to nie wystarcza, że przyzwyczajeni są do technologii i nauczyciela z torbą pełną wszystkiego. Ehhhhh... ta dzisiejsza młodzież! ;) Prawda jednak jest taka, że nastolatkowie obecnie wcale nie oczekują od nauczyciela cudów. Jako pokolenie pragmatyków chcą, żeby nauczyciel pomógł im się nauczyć, a najlepiej ich czymś zaskoczył i czymś prostym, ale niezwykłym. I tu na salę wkracza kartka, cała na biało jak Gandalf w "Dwóch Wieżach" :) Tak, tak, kartka zwykła, acz niezwykła. Zwykła kartkaNa zwykłej kartce możemy wiele, możemy zanotować najważniejsze notatki z lekcji, możemy na niej umówić się z chłopakiem do kina i to na lekcji - kto nigdy nie pisał liścików, niech pierwszy zamknie ten wpis. :P Zwykła kartka może posłużyć nam jako składany, harmonijkowy writing, gdzie każdy osoba z klasy po kolei uzupełnia historię, odpowiadając na pytania WHEN, WHERE, WHO, WHAT WAS DOING?, HOW, etc., nie znając przy tym treści wpisanej przez poprzednika. Na pewno znacie tą aktywność. Proste, a ile śmiechu i zabawy zawsze wywołuje, do tego pokazując kreatywność grupy i jednostki w jednym. Zwykła kartka może służyć również do stworzenia "kapusty" lub "bitwy śnieżnej", a która pojawiała się nawet tu u mnie często. Jednak to jeszcze nie wszystko. Zwykła kartka rozgada Wam grupę, klasę lub ucznia na zajęciach indywidualnych. Jak? - zapytacie być może. Ano tak, że trochę ją podrasowałam dla Was i stworzyłam zestaw 5 (no w końcu #High5) kart EXAM QUESTIONS TO GO, które wyglądają jak ogłoszenia zrywki. Jest to forma bardzo przyjazna obecnej sytuacji szkolnej w dobie pandemii koronawirusa, kiedy władze zabraniają nauczycielom korzystania z kart pracy. Tu uczeń zdezynfekowaną, odkażoną wcześniej karteczkę zrywa dla siebie i tylko on jej dotyka. Tylko pamiętajcie, przynieście wydrukowane zrywki do szkoły 48h wcześniej niż dacie uczniom! Muszą przejść kwarantanne. To ważne! Przykładowy zestaw wygląda o tak: Jeśli podoba Wam się taka formuła pytań egzaminacyjnych dla Waszych uczniów, pozostałe karty zobaczycie po pobraniu, a pobrać je możecie poniżej. ![]()
Być może stworzycie swoje ogłoszenia zrywki z zadaniami dla uczniów, możecie to zrobić nawet na kartkach z zeszytu, to proste. Miłej zabawy, niech zwykła kartka wniesie trochę tradycji, ale też odrobinę zabawy w tym dziwnym czasie, kiedy gołe ściany mają straszyć uczniów i pewniej też trochę smucić. Enjoy teaching! ![]() Koniecznie odwiedźcie pozostałe blogi i zobaczcie co dla dziewczyn znaczyło "tradycyjnie". To fajnie, że każda z nas miała zupełnie inny pomysł na tę odsłonę akcji #High5 - przybij piątkę z blogującymi anglistkami. Angielskie Bajanie https://wp.me/paDZZi-3kg AngSchool https://angschool.weebly.com/blog/high-5-tradycyjnie-na-poczatek-roku BB's Playground https://www.bbsplayground.com/?p=2561 Edyta Pikulska https://edytapikulska.weebly.com/blog/august-28th-2020 English Freak https://www.englishfreak.pl/2020/08/high-5-tradycyjnie,-czyli-jak-przygotowac-sie-na-nowy-rok-szkolny.html Enjoy English https://katarzynawiacek.pl/high-5-tradycyjnie-czyli-5-sposobow-na-rozgrzewki-jezykowe Head Full of Ideas https://www.fullofideas.pl/2020/08/high-5-niezbednik-nauczyciela-na-dobry-poczatek-roku Londonopoly https://www.londonopoly.pl/2020/08/high5-tradycyjnie-czyli-5-pomysow-na.html MADE BY KATE Kasia Komarnicka https://made-by-kate.pl/high-5-zabawy-w-lawce-na-5-sposobow/ Pomysły przy tablicy https://pomyslyprzytablicy.pl/2020/08/29/5-pomyslow-na-zajecia-kulturowe-z-londynem-w-tle/
#metodyka
Deadline - znasz to?
Deadline - możemy go kochać bądź nienawidzić. Dla ludzi takich jak ja, fanów odkładania wszystkiego na później (ewentualnie święte nigdy), którzy chętnie błądzą bez celu po Krainie Prokrastynacji, termin ostateczny bywa zbawieniem.
Wiem, że nie jestem sama, co więcej jest nas więcej, duuuuuużo więcej. Gdybym była, Internet nie byłby pełen fajnych cytatów o deadline'ach
Ten ostatni z cytatów jest tak bardzo o mnie, że bardziej być już nie może. To jest ten powód, dla którego często biorę udział w różnych akcjach blogerskich - bez nich wiele z moich pomysłów lub materiałów nigdy nie zobaczyłoby światła dziennego. Mediuj, przetwarzaj i ucz - deadline nadchodzi
Dla jednych deadlinem jest #High5!, dla drugich egzamin ósmoklasisty lub matura, nieważne, grunt to, żeby rzeczy się robiły.
Jak pamiętacie, bo pisałam o mediacji już wielokrotnie: w Horyzontach Anglistyki, na blogu (o tu) i na FB.
Mediacja to nie tylko tłumaczenie z języka na język, czy parafrazy, mediacja to przede wszystkim działania około językowe, które mają na celu ułatwić nam i naszym uczniom porozumiewanie się z użytkownikami języka docelowego, którzy podobnie do nas niekoniecznie są native speakerami i mogą również być na innym niż my poziomie językowym. Mediacja to wszystko to, co normalnie wyrazilibyśmy w swoim rodzimym języku, ale w danym momencie potrzebujemy to wyrazić w języku obcym. Tego właśnie potrzebujemy nauczyć naszych uczniów i lepiej nie odkładać tego na później, bo to ważna umiejętność.
W ten sposób właśnie mediacją staje się cały otaczający nas świat i wiedza o nim. Tak powstały lubiane przez Was materiały, gdzie mamy piękne przykłady przetwarzania:
Obiecałam Wam też ich kontynuacje, trwało to i trwało, aż w końcu pojawiło się zbawienne #High5!, bez którego trwałoby to jeszcze dłużej, a tak kolejna 5 do pobrania prosto z bloga. Mam nadzieję, że się ucieszycie, bo ja bardzo.
Tym razem tematy to:
![]()
High5! - przybij piątkę z blogującymi anglistkami
Nie zapomnijcie odwiedzić pozostałych dziewczyn, u nich to dopiero mnóstwo dobra. :)
Enjoy English https://en-joyenglish.weebly.com/blog/jeszcze-pare-slow-o-tabu Pomysły przy tablicy 5 pomysłów na 4 pory roku https://pomyslyprzytablicy.pl/2020/07/18/5-pomyslow-na-4-pory-roku/ BB's Playground 5 nakrętek http://www.bbsplayground.com/high-five-5-nakretek/ English Freak https://www.englishfreak.pl/2020/07/5-pomyslow-na-"lesson-fillers".html made by kate - Zawody z Krainy Prokrastynacji na 5 sposób https://made-by-kate.pl/high-5-jobs-and-occupations-printables/ Head Full of Ideas https://www.fullofideas.pl/2020/07/high-5:-pomysly-z-krainy-prokrastynacji/ Londonopoly: Balonowe szaleństwo w Krainie Prokrastynacji https://www.londonopoly.pl/2020/07/balonowe-szalenstwo-w-krainie.html Angielskie Bajaniehttp://angielskiebajanie.pl/fajne-pomysly-na…elski-dla-dzieci/ AngSchool - 5 pomocy z Krainy Prokastrynacji https://angschool.weebly.com/blog/5-pomocy-z-krainy-prokrastynacji Karolina Kępska Teacher Trainer - Nie podróżuj po Krainie Prokrastynacji - mediuj, przetwarzaj, ucz! https://www.karolinakepska.com/teacher-trainer-blog/nie-podrozuj-po-krainie-prokrastynacji-mediuj-przetwarzaj-ucz Edyta Pikulska - kreatywne pomysły na zajęcia języka angielskiego https://edytapikulska.weebly.com/blog/5-pomyslow-na-tpr Języki i doświadczenia?Myślisz sobie "Doświadczenia? Po co? Co to ma wspólnego z językami? Zwykła strata czasu. Mam do zrealizowania podstawę programową, plany semestralne, harmonogram metody*". Tymczasem, doświadczenia fizyczne i chemiczne mogą iść w sukurs z wymaganiami edukacyjnymi. Dodatkowo, ucząc wiedzy o otaczającym świecie rozwijacie nie tylko umiejętności językowe ucznia, ale także jego wiedzę ogólną oraz wielorakie kompetencje (i w sumie inteligencje też, bo zapewne każdy o nich pomyślał czytając słowo "wielorakie"). *(niepotrzebne skreśl) CLIL - krótkie przypomnienieNie chcąc robić długiego wykładu, bo przy okazji Eduweek #5 każdy prawdopodobnie liczy na gotowe rozwiązania edukacyjne i materiały, a mnie się edukowania zachciewa, obiecuję podam Wam to podejście na złotej tacy. CLIL (czyli Content and Language Integrated Learning) to nic innego jak holistyczne podejście do nauki języka obcego jako nieoderwalnego elementu nauczania (dzieci, młodzieży i dorosłych też). Analizując artykuł Anny Parr-Modrzejewskiej i Weroniki Szybko-Sitarek dotyczący CLILu w "Języki Obce w Szkole" szybko zobaczycie, że to podejście ma wiele zalet, i o wiele mniej wad. Mianowicie: 1. ZALETY CLILu:
Jak zacząc? Odpowiedź jest prosta, na próbę, na początek polecam niezaawansowane małe dawki metody, czyli wplatanie w swoje zajęcia elementów wiedzy o świecie, takich jak np. zimowe doświadczenia. ZIMOWE DOŚWIADCZENIADzieci kochają śnieg, jest biały puszysty i fajnie się lepi z niego bałwanki. :) Dlaczego by w takim razie nie przenieść odrobiny zimy do klasy. W młodszych klasach szkoły podstawowej i w przedszkolach, oczywistym jest dekorowanie klasy "biały" wacianym puchem lub innymi ozdobami. Warto ten czas również poświęcić na przypomnienie lub nauczenie podstawowego słownictwa związanego z daną porą roku. Takie lekcje nie zaszkodzą też starszym klasom (jeśli jednak obawiacie się "straty" zajęć, przenieście je na czas zajęć dodatkowych lub zajęć przedświątecznych). Jeśli szukacie materiałów znajdziecie je m.in. u: Eweliny z Pomysły przy tablicy Ewy z Angielskie Bajanie (aż dwa linki - klikajcie w Angielskie i w Bajanie osobno) Agi z Ole Edu Kasi z made by kate No i oczywiście szukajcie w pozostałych wpisach z okazji Eduweek #5 na stronie www.edublogi.pl. A po wprowadzeniu słownictwa i tematyki zimowej, przychodzi czas na? NA EKSPERYMENTY! ![]() Dzieci kochają śnieg, ale jeszcze bardziej kochają SLIME. :) 1. SLIMOWY BAŁWANEK: Do stworzenia slimowego bałwanka, potrzebne będą następujące składniki: pianka do golenia, klej PVA, aktywator do slimów lub płyn do soczewek. Po kolei do dużej miski należy wlać klej, piankę do golenia, a potem po troszeczku aktywatora, ciągle mieszając aż do wyrobienia puszystej masy. Kiedy zacznie odchodzić od ścianek miski, dajemy dzieciom do wyrobienia kulki śnieżne i do ulepienia bałwanki. To strasznie przyjemne bawienie się taką puchatą kulką. Dzieci zobaczą też, że ich bałwanki wcale nie zostają w swoim kształcie zbyt długo. A może teraz czas na prawdziwą chemię? I prawdziwą fizykę. 2. SODOWY BAŁWANEK Ten eksperyment to prawdziwa efektowna chemia, która w dodatku nauczy Waszych uczniów o stanach skupienia, czyli chemia i fizyka w jednym. Potrzebne będą: soda oczyszczona, odrobina wody, brokat, przydadzą się też oczy (mogą być plastikowe lub wycięte z papieru), pomarańczowe noski, tak jakby marchewki, foliowe woreczki i ... ocet. Wiecie co robi soda i ocet? :) Do dzieła: - w misce mieszamy sodę, brokat i odrobinę wody, powstała masa plastyczna jest przyjemna w dotyku i według dzieci może przypominać mokry śnieg, - dzieci formują z sody kulki (to będą nasze bałwanki), wkładają kulki do woreczków plastikowych, ozdabiają wcześniej (lub już w woreczku) oczkami i noskami, - następnie bałwanki muszą zostać zamrożone, trzeba włożyć je do zamrażalnika. Jeśli w Waszej szkole nie ma zamrażalki możecie wsadzić je do lodówki turystycznej i tak też na drugi czy kolejny dzień przytransportować z powrotem. - kolejnego dnia czas na wprowadzenie stanów skupienia: 'solid, liquid, gas' oraz procesów 'solidification, meltdown, evaporation', wszystkie te procesy oraz stany skupienia dzieci, zobaczą, usłyszą a nawet poczują :) (na wszelki wypadek otwórzcie okna).
UWAGA! Rozpuszczony bałwanek ma wyraźny octowy zapach (który jest wynikiem reakcji chemicznej: ocet + soda = octan sodu), otwarte okna mile widziane. A co jeszcze można zrobić z sody i octu? Może wulkan? 3. WULKAN. Jest to jeden z najefektowniejszych eksperymentów, który można wykonać w różnych warunkach i na różne okazje: na zimę, na wiosnę, na różnego rodzaju lekcje okolicznościowe, tak jak prezentuje to Magda Malinowska na swoim fanpage'u Little Star. Najprostszym sposobem, aby zrobić zimowy wulkan jest wykorzystanie prostych materiałów i połączenie sody i octu. Potrzebujemy:
Na talerzyku należy ustawić kubek lub szklankę, trzeba owinąć wszystko szczelnie folią aluminiową, robiąc u góry otwór. Następnie, uczniowie malują farbami na biało cały wulkan lub tylko górę, tak aby przypominał zaśnieżony szczyt. Wulkan trzeba zostawić na jakiś czas do wyschnięcia. Kiedy wulkan schnie, można nauczyć się dzieci czegoś więcej niż tylko reakcji kwasu i zasady, dobrze jest wprowadzić temat wulkanów np. najwyższy szczyt w Afryce czyli Kilimandżaro (szczyt jest pozostałością po wulkanie, warto również jako ciekawostkę powiedzieć uczniom że szczyty górskie o dużych wysokościach pokryte są pokrywą śnieżną nawet kiedy znajdują się w tak gorących krajach jak Tanzania). Innym ciekawym wulkanem jest Teide, czynny wulkan znajdujący się na Teneryfie. Lekcje o wulkanach zawsze są ciekawe. Zobaczcie sami: Jedna z takich lekcji znajduje się w dobrze znanym mi podręczniku, czy jesteście w stanie zgadnąć którym? (Odpowiedź wraz z filmikiem na poziomie elementary znajdziecie o tu).
Jeśli farba już wyschła, można przystąpić do WYBUCHU!!! Kiedy uczymy młodsze dzieci najlepiej jest ustalić sobie jakiś okrzyk lub komendę, która spowoduje wybuch na przykład: "Blow Up" Wsypujemy przez otwór sodę, a następnie... Ready, steady, 3, 2, 1, 0... BLOW UP! Nalewamy do środka octu. Po kilku sekundach lawa zacznie się wylewać na wulkan. Dla lepszego efektu do sody czerwonej farby klub czerwonego barwnika spożywczego. (Wkrótce wrzucę zdjęcia z realizacji tych doświadczeń, jednak jakiś chochlik uniemożliwia mi zrobienie tego od razu, bo automatycznie znika treść wpisu - bądźcie czujni!) Więcej pomysłów lub zmodyfikowane pierwotne wersje przedstawionych doświadczenie znajdziecie na blogu Little Bin for Little Hands, z którego ja również często korzystam. Życzę wam miłej zabawy! Koniecznie wpadajcie po więcej postów do pozostałych blogerów edublogów biorących udział w akcji Eduweek #5. #metodyka #rozwój Zajęcia rozwijające kreatywność - skąd się nagle wzięły?W lipcu 2019 po kwietniowo-strajkowej szumnej publikacji raportu o stanie edukacji ("Szkoła dla Innowatora" w pełnej wersji, w wersji dotyczącej postaw proinnowacyjnych i streszczenia do pobrania) Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło kierunki polityki oświatowej, wśród, których wybrzmiała KREATYWNOŚĆ zapisana złotymi zgłoskami (Punkt 5 kierunków polityki oświatowej brzmi następująco: "rozwijanie kreatywności, przedsiębiorczości i kompetencji cyfrowych uczniów, w tym bezpieczne i celowe wykorzystywanie technologii informacyjno-komunikacyjnych w realizacji podstawy programowej kształcenia ogólnego"). Kuratoria oświaty dostały przykaz ewaluacji placówek:
„Wspieranie potencjału rozwojowego uczniów i stwarzanie warunków do ich aktywnego i pełnego uczestnictwa w życiu przedszkola, szkoły i placówki oraz w środowisku społecznym”; - w publicznych szkołach podstawowych: „Prowadzenie działalności innowacyjnej”; - we wszystkich typach szkół: „Kształcenie u uczniów kompetencji kluczowych”. Natomiast na podstawie art. 60 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe dyrektorzy szkół podstawowych dostali przykaz organizacji zajęć rozwijających kreatywność, które wynikają również z Rozporządzenia z dnia 28 marca 2017 r. w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół. § 2. 1. Ramowy plan nauczania określa: 1) tygodniowy, a w szkołach dla dorosłych prowadzących zajęcia w formie zaocznej - semestralny wymiar godzin dla uczniów poszczególnych klas lub semestrów w danym typie szkoły przeznaczonych na realizację: a) obowiązkowych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego, w toku których odbywa się edukacja wczesnoszkolna, nauczanie przedmiotów lub bloków przedmiotowych, o których mowa w § 4 ust. 2, b) obowiązkowych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia w zawodzie, c) zajęć z wychowawcą; 2) minimalny tygodniowy wymiar godzin zajęć rewalidacyjnych dla uczniów niepełnosprawnych; 3) minimalny wymiar godzin zajęć z zakresu doradztwa zawodowego; 4) tygodniowy, a w przypadku szkół dla dorosłych prowadzących zajęcia w formie zaocznej - semestralny wymiar godzin do dyspozycji dyrektora szkoły przeznaczonych na: a) zajęcia rozwijające zainteresowania i uzdolnienia uczniów, w szczególności zajęcia związane z kształtowaniem aktywności i kreatywności uczniów, b) w przypadku szkół prowadzących kształcenie zawodowe - również na zajęcia związane z kształtowaniem kompetencji zawodowych, c) w przypadku liceum ogólnokształcącego dla dorosłych - również na realizację przedmiotów w zakresie rozszerzonym. Wprowadzili i na tym koniec! Jak to zwykle w naszej porażce, przepraszam, oświacie bywa, wprowadzili zajęcia i koniec kropka. Nikt nie wdrożył nauczycieli, nie wytłumaczył czym jest kreatywność i innowacyjność (która wbrew powszechnemu przekonaniu nie dotyczy wcale wprowadzania innowacji pedagogicznych), nikt nie powiedział im jak mają to robić ani dlaczego, temat został rzucony, a Wy nauczyciele bawcie się sami. I bawią się, niestety po omacku, nie winiąc nikogo poza systemem, bo jeśli ktoś nie interesował się tematyką wcześniej, skąd ma wiedzieć jak zorganizować takie zajęcia. Kiedy w dodatku zażądano od nich programów, literatury i pomysłów (nie wspomnę już o fakcie, że kompletnie nikt nie uczy nigdy nauczycieli nawet jak programy nauczania pisać, a to powinno być na studiach zamiast bzdur typu "jak zrobić prezentację w PowerPoincie") zapanował popłoch. NA FORACH ZAWRZAŁoNauczyciele pozostawieni sami sobie, zaczęli szukać pomocy na forach grup facebookowych, i dobrze, jest na nich wielu ekspertów, którzy gotowi są pomóc, ale niestety są też i laicy, którzy zaczęli doradzać zajęcia plastyczne i projekty typu stworzenie plakatu, niewiele wspólnego mające z kreatywnością - a tu nie o to chodzi, kreatywność to nie prace plastyczne. Właśnie od tego, czym jest kreatywność nauka nauczycieli powinna była się zacząć. Kreatywność - zdolności plastyczne czy analityczne?Według ulubionego wszystkich źródła wiedzy i niewiedzy, czyli Wikipedii, kreatywność to postawa twórcza (od łac. creatus czyli twórczy) – proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań. Już z tej definicji jasno widać, że kreatywność to nie tylko tworzenie w sensie plastycznym i sztuk pięknych. Kreatywny jak najbardziej jest naukowiec, może być kreatywna pani sprzątająca, a nawet bibliotekarka czy też księgowa (i nie chodzi mi tu o tzw. "kreatywną księgowość", dzięki której unikamy zbyt wysokich podatków, ale raczej o sposób i metody organizacji swojej pracy). Co więcej, jeśli słyszeliście o umiejętnościach LOT i HOT, czyli Lower Order Thinking i Higher Order Thinking (procesach myślowych niższego i wyższego rzędu), to zapewne wiecie, że kreatywne myślenie jest najwyższym z tych procesów. Jak do tego doszło? Otóż dwóch naukowców, językoznawców, David Krathwohl i jego studentka Lorin Anderson spojrzeli jeszcze raz na znaną taksonomię Blooma i dołożyli do procesów myślowych: kreatywność (Dummett and Hughes, 2019: 7). Tworzenie Ewaluacja Analiza Zastosowanie Zrozumienie Zapamiętanie (tłum. własne) Pierwsze trzy procesy od dołu, zapamiętanie, zrozumienie i wykorzystanie to procesy myślowe niższego rzędu, nie gorsze, ale tzw. podstawowe, natomiast kolejne trzy te z góry, analiza, ewaluacja i tworzenie to najbardziej pożądane procesy myślowe, wyższego rzędu. Mamy wśród nich jeszcze kreatywne myślenie, o którym post od roku trzymam w wersjach roboczych ;) (owe krytyczne myślenie, tak ważne w świecie medialnego szumu i dezinformacji, to nic innego jak pomost pomiędzy podstawowym rozumieniem a kreatywnym myśleniem, zawierający w sobie: analizę, syntezę, ocenę, rozwiązywanie problemów i podejmowanie sensownych decyzji) (Dummett and Hughes, 2019: 9). Na czym może polegać kreatywność na zajęciach językowych? Jeśli wiemy, że kreatywność to generowanie pomysłów i tworzenie z nich nowych, oryginalnych rozwiązań, wraz z odkrywaniem wszelakich alternatywnych możliwości dotyczących tych rozwiązań, to procesem twórczym na zajęciach językowych będzie produkcja: tworzenie historii, pisanie rozprawki, a także robienie swoich prezentacji. Skupmy się na tej ostatniej wspomnianej. Aby uczeń mógł stworzyć własną prezentację dotyczącą jego zainteresowań, najpierw musimy nauczyć go jak to robić, musi zapamiętać podaną przez nas strukturę, zrozumieć jej istotę, a następnie zastosować. Prezentacja będzie poprawna. Natomiast, w sytuacji, kiedy uczeń nim zrobi prezentacje, samodzielnie lub z naszą pomocą poczyta o sztuce prezentacji, przeanalizuje kilka prezentacji, które dostępne są w internecie np. na stronie www.ted.com, następnie oceni swoją prezentację pod kątem tego, czego się dowiedział. Jego prezentacja będzie po prostu genialna! Kreatywność = innowacyjność?Choć oba koncepty są do siebie dość podobne, ich definicje różnią się, szczególnie w zależności od tego, jak postrzegamy innowacyjność. Dla jednych innowacyjność to nowatorstwo, dla drugich to przedsiębiorczość. Jedno jest jednak zawsze pewne, nie ma innowacyjności bez kreatywności. "Innowacja to zdolność do wdrażania kreatywnych rozwiązań w celu rozwiązania [...] problemów lub wykorzystania nowych możliwości" (Fazlagić, 2018 za Kabukcu, 2015). W czasie letniego Zlotu Anglistów grupy Nauczyciele Angielskiego razem z Beatą Huczko, moją dobrą koleżanką z redakcji, prowadziłyśmy otwartą debatę nauczycielską dotyczącą kreatywności i postaw proinnowacyjnych w obecnej szkole. Poniżej, dzięki uprzejmości mojego wydawnictwa Nowa Era, przedstawiam Wam wyniki ankiety, które obrazują poniekąd jak mylnie często postrzegamy kreatywność (kiedy w ankiecie mówimy o mitach, ✔ oznacza mit, a ✘ oznacza prawdę, zadaniem uczestników było wybrać tylko te zdania, które uważają za nieprawdziwe, natomiast w wynikach dotyczących prawd, ✔ oznacza prawdę, a ✘ mit, podobnie jak poprzednio, zadaniem uczestników było wybrać tylko zdania prawdziwe - ot taka mała zagwozdka intelektualna). Wyniki mam nadzieję w dużej mierze Was zaskoczą. PROGRAM NAUCZANIA ZAJĘĆ ROZWIJAJĄCYCH KREATYWNOŚĆ KROK PO KROKUPo pierwsze i najważniejsze, pragnę podkreślić jasno i wyraźnie, że to nie jest gotowiec, to wskazówki do napisania programu. Licząc tylko i wyłącznie na gotowce, już na wstępie nie nadajemy się do nauczania tego przedmiotu. PRACTISE WHAT YOU PREACH Jeśli chcesz uczyć kreatywności, czyli jednej z najważniejszych kompetencji kluczowych XXI wieku, musisz sam te umiejętności posiadać. Wykorzystywanie gotowych rozwiązań nijak się do nich ma. "Daj człowiekowi rybę, a będzie najedzony przez jeden dzień. Daj człowiekowi wędkę, a będzie najedzony przez całe życie" Przysłowie chińskie. Każdy program nauczania musi zawierać takie składowe: I. Założenia programu II. Cele III. Wykorzystane techniki i metody nauczania IV. Formy pracy V. Metody ewaluacji celów VI. Treści (punkty III-VI można rozłożyć dowolnie, lecz taki układ wydaje mi się najlogiczniejszy) VII. Przykładowe zajęcia Założenia i cele nowych zajęćJeśli chodzi o założenia programowe nowych zajęć, należy w nich uwzględnić wiek dzieci, klasy, liczbę godzin i kontekst sytuacyjny. Należy uwzględnić w nich także kwalifikacje nauczyciela oraz warunki realizacji programu ściśle związane z podstawą programową oraz warunkami technicznymi jakie posiadamy. Cele natomiast to to, co chcemy dzięki tym zajęciom osiągnąć. Tutaj przychodzi do nas z powrotem temat proinnowacyjności. Uczymy postaw proinnowacyjnych i kreatywności, nie po to, żę MEN nam każe, nie po to, że dyrektor nie miał komu innemu tych zajęć dać. Uczymy ich, by kształtować młode pokolenia i budować w nich kompetencje przyszłości. Bez nich nie odnajdą się w nowych czasach. Wśród kompetencji przyszłości (których według autora raportu "Szkoła dla Innowatora" jest ponad 150) dla zajęć szkolnych ważne są m.in.: 1) generowanie pomysłów; 2) krytyczne myślenie; 3) kreatywne rozwiązywanie problemów; 4) zbieranie informacji; 5) znajomość technologii; 6) otwartość na pomysły; 7) ciekawość poznawcza – chęć empirycznej weryfikacji swoich przypuszczeń; 8) umiejętność współpracy; 9) angażowanie się w zainteresowania niezwiązane ze szkołą (pracą); 10) ocena i analiza długoterminowych konsekwencji zjawisk i działań; 11) empatia; 12) otwartość na zmiany; 13) tolerancja dla wieloznaczności (Fazlagić, 2018: 21). Rozwój powyższych (lub niektórych wybranych z tych) kompetencji jest celem zajęć rozwijających kreatywność, pasję i umiejętności uczniów. Jeśli piszemy własny program, powinniśmy się odnieść przede wszystkim jednak do podstawy programowej, kompetencje kluczowe zawarte są w preambule do tego dokumentu. Jeśli cele chcemy zapisać jednak w sposób bardziej sformalizowany, pomocna w formułowaniu celów operacyjnych może okazać się publikacja ORE dostępna w tym linku. MEtODY NAUCZANIA , FORMY I TECHNIKI PRACYOczywistym zdaje się, że metody nauczania wspierające kreatywność to wszystkie te, które w jak największym stopniu angażują do pracy uczniów i wspierają procesy kognitywne wyższego rzędu. Jakie są to metody? W pierwszej chwili każdy pomyśli o metodach aktywizujących, ale nie tylko. Metody wspierające kreatywność to wszystkie znane metody nauczania:
Metody aktywizujące, które możemy wykorzystać na zajęciach rozwijających kreatywność i pasje naszych uczniów to np.: - burza mózgów (i burza mózgów 635) - metoda stacji dydaktycznych - escape room - gry dydaktyczne i zabawy grupowe - drama i pantomima - każda możliwa na świecie ;) dyskusja (okrągły stół, world cafe, 2x4x8, debata, puste krzesło, cztery krzesła) - proces grupowy - storytelling - pokaz wykonanych prac projektowych - prezentacja (w tym sonda i ankieta, badanie, etc.) - poziomy logiczne Diltsa - rozwiązywanie problemów: kapelusze De Bono i metoda Disneya, drzewo decyzyjne - myślenie wizualne i sketchnoting Inne doskonałe, nowoczesne metody nauczania, idealne na kreatywne zajęcia to oczywiście CLIL, Flipped Classroom, LCL (czyli autonomia ucznia - Learner Centered Learning, podejście skoncentrowane na uczniu), LDL (uczeń nauczycielem), peer learning, webquest czy wykorzystanie narzędzi TOC. Formą pracy, która najlepiej wspiera kreatywność jest praca w grupie, w klasie, jako, że uczymy współpracy, ale niestety znowu muszę to napisać - nie tylko :). Praca indywidualna jak najbardziej wspiera kreatywność i rozwija pasję młodych ludzi. Aby nauczyć się współpracy z innymi, trzeba najpierw umieć pracować z samym sobą, szczególnie jeśli jednostka musi wykonać daną pracę na rzecz klasy lub grupy. Co więcej, wykorzystanie jednej metody nie wyklucza innych. Jednak wydaje mi się, że jest taka jedna metoda, która scala wszyatkie inne, bo zawiera je w sobie. Wszystkie wyżej wymienione metody znajdziemy mianowicie w pracy METODĄ PROJEKTU (w tym w rozwiązywaniu problemów i CLILu). Przygotowanie dobrego projektu wymaga porządnego badania, burzy mózgów, dyskusji i rozwiązywania problemów, przygotowania prezentacji, oprawy graficznej i wykorzystania technologii. A może by tak zajęcia rozwijające kreatywność - (język i) nauka o świecie, czyli CLIL? Według mnie CLIL najlepiej nadaje się na zajęcia rozwijające kreatywność, ponieważ jest to metoda nauczania łącząca ze sobą wszystko - nauczanie języków i innych przedmiotów, można więc realizować jeden wspólny projekt z innymi nauczycielami. O CLILu dużo może opowiedzieć Wam np. Ola Mecanowicz z Engspired, zapraszam do przeczytania jej wpisu, nawet koniecznie (link tutaj). Aby go realizować są dwie ścieżki: musimy albo poznać zainteresowania naszych uczniów i nimi się kierować (projekt o kosmosie, piłkarzach, nietypowych sportach) lub patrzeć na niego z perspektywy programu nauczania, np. dla czwartoklasistów zaczynamy od starożytnego Egiptu i uczymy o różnych jego aspektach, języku, geografii, historii, tworzymy piramidę, zegar słoneczny i kalendarz (to są odkrycia z tamtego okresu), rysujemy starożytnych Egipcjan, hieroglify i kodujemy nimi inne treści lub słownictwo z lekcji angielskiego czy niemieckiego, poznajemy faunę i florę tamtym terenów i czasów, a także muzykę z rejonów arabskich, możemy rozwiązać problemy starożytnych Egipcjan związane z głodem i gospodarką wodną Nilu. Co więcej, możecie pobawić się w mumię (pisałam o niej we wpisie Eduweekowym o papierze toaletowym). Wykorzystujemy w ten sposób nie jedną a wiele metod aktywizujących, dając szansę każdemu uczniowi na przygotowanie czegoś i pokazanie innym swoich umiejętności. Możemy przygotować projekt o różnych miejscach na ziemi, o wynalazcach i wynalazkach, o wielkich naukowcach, dyskutować, przygotować wspólnie QUIZ analogowy lub internetowy na konkurs, napisać piosenkę lub wiersz, zrobić wspólnie piękny plakat - taką wielką sketchnotkę, napisać wspólną, ciekawą książkę i razem ją wykonać, podebatować o problemach świata, a także robić eksperymenty fizyczne i chemiczne. CLIL ułatwia również dobór treści, bo jak podzielimy sobie rok szkolny na trymestry lub cztery części tematyczne (sporty, kontynenty, okresy historyczne, hobby, problemy współczesnego świata) będzie nam też o wiele łatwiej podzielić to później na lekcje (lub kroki milowe) oraz na koniec napisać krótki konspekt przykładowych zajęć. Wszystko trzeba zewaluować i sprawdzićKażdy program, każdą innowację, każdy założony cel należy w pewnym momencie poddać ewaluacji i sprawdzeniu. Metodą sprawdzenia, szczególnie na zajęciach nieocenianych są namacalne produkty naszej działalności. Podsumowaniem działań oraz mierzalną ilustracją realizacji zamierzonych celów (nie za głupim pomysłem jest też w fazie planowania posłużenie się biznesową metodologiom SMART, która ułatwi nam późniejszą ewaluację) może być np. przygotowanie prezentacji i przedstawienie jej przed grupą, klasą, szkołą lub rodzicami. Możecie również zorganizować wystawę, koncert, konkurs, przedstawienie. Najlepiej aby to uczniowie zaproponowali formę sprawdzenia osiągnięcia celu oraz wspólnie dokonali peer-correction/ evaluation, czyli oceny rówieśniczej. Proces twórczy wymaga pokoryTwórczość, jak wszystko, wymaga odwagi, ale i pokory, aby odwaga nie zamieniła się w butę. Pamiętajcie, że aby kogoś nauczyć, trzeba najpierw samemu potrafić, wiedzieć, rozumieć i umieć to przekazać. Those that know, do. Those that understand, teach. Więc zanim zaczniemy wspólnie z uczniami tworzyć i torować im drogę ku innowacyjności, musimy przejść po kolei całą taksonomię Blooma, musimy uczniów nauczyć, pomóc im zrozumieć, zastosować wiedzę w praktyce, zrobić wspólną analizę i syntezę, oraz ewaluację draftu lub poszczególnych kamieni milowych, a później, na koniec dopiero nadejdzie czas, by stworzyć masterpiece, który pokażemy światu. Jeśli zainteresował Was temat kreatywności i chcecie dowiedzieć się więcej o różnych formach jej wdrażania w edukacji, niekoniecznie tylko na specjalnie do tego przeznaczonych zajęciach, ale przemycając ją każdego dnia, zajrzyjcie do bloga Kasi Jarockiej Creativity killed the class. NIECH TE ZAJĘCIA BĘDĄ DLA WAS WSPANIAŁĄ PRZYGODĄ. POWODZENIA. BAWCIE SIĘ ŚWIETNIE! Literatura: Dummett, P. and J. Hughes (2019): Critical Thinking in ELT. A Working Model for the Classroom, National Geographic Learning, Cengage Learning, pp. 7-9. Fazlagić, J. (2018) Szkoła dla Innowatora. Kształtowanie Kompetencji Proinnowacyjnych, Kalisz, Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli. Rozporządzenia z dnia 28 marca 2017 r. w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół (Dz. U. z 2017 r. poz. 703), par. 2.1 ust. 4 a. Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2019 r. poz. 1148), art. 60, ust. 3, pkt. 1 |
W sieciArchiwa
Luty 2022
Kategorie
Wszystkie
|
Home |
Teacher Trainer Blog |
O mnie |
Kontakt |
Moje CV |