KAROLINA KĘPSKA
  • HOME
  • Teacher Trainer Blog
  • Marketing & Customer Experience
  • Doświadczenie MAMY
  • O mnie
  • Silna, mądra, kreatywna
  • Uczymy o kobietach
  • Publikacje
  • Kontakt

Karolina Kępska
Teacher Trainer

Skontaktuj się
Najnowszy wpis

Sprzedaj się! Nauczyciel do wzięcia.

30/6/2019

2 Komentarze

 
Obraz
#rozwój

Rok pracownika

Mówi się, że (w sumie od kilku już lat) jest rok pracownika, nie ma rąk do pracy, więc można dostać każdy leżący na ulicy etat. Jednak, czy aby na pewno tak to wygląda?
Czy wygląda tak też sytuacja nauczycieli, którzy albo skończyli właśnie studia i rozpoczynają swoją drogę kariery, albo zrezygnowali z pracy w szkole na rzecz nowego jutra, albo po prostu chcą zmienić pracę na lepszą? 
Czy można coś zrobić lepiej, czy można jakoś poprawić swoją sytuację tylko przy użyciu prostego narzędzia, jakim jest nasze CV?
Na tych kilka pytań odpowiem w tym wpisie, który jest częścią wspaniałej inicjatywy blogerskiej (akcje blogerskie motywują, wierzcie lub nie) Eduweek #3. 

Rozwój nauczyciela

Jeśli pamiętacie mój postrajkowy Live samochodowy, kierowany do nauczycieli w ramach oczyszczenia atmosfery (a jeśli nie to poniżej przypominam), pamiętacie za pewne, że w swoim życiu zawodowym byłam:
  • lektorem w szkole językowej i w korpo
  • nauczycielem
  • doktorantem/ wykładowcą
  • właścicielem DG
  • metodykiem
  • metodykiem centralnym
  • dyrektorem metodycznym
  • trenerem nauczycieli
  • menadżerem marketingu edukacyjnego
  • (nie wspominając już o funkcjach nieedukacyjnych jak: niania, tłumacz, sekretarka i dziewczyna od ksero - tak, tak, to była moja pierwsza praca).
Dość sporo tego, choć wiem, że jest naprawdę rzesza ludzi z o wiele większym doświadczeniem. Moje daje mi na tyle pewności siebie, że dziś mogę stanąć przed Wami, jakem obiecała ;), i powiedzieć Wam gdzie edukacyjny pies jest pogrzebany.   

Do dzieła

Kiedy wpiszecie w Google "jak napisać CV" wyjdzie Wam mnóstwo stron rekruterów, którzy dzielą się swoim doświadczeniem i dobrze. Czytając ich artykuły, od razu zobaczysz, wyłaniającą się jedną cechę: oprawa wizualna to ponad połowa sukcesu!
Obraz

Tak, niestety, żyjemy w czasach, w których aby się sprzedać (czyli dostać pracę marzeń, a nie tą, która rzekomo leży na ulicy, bo na ulicy to wiecie co zazwyczaj leży??? Padlina) trzeba zadbać o wizerunek, merytoryka to rzecz oczywista. 
Jeśli dobrze zaprojektujesz swoje CV, masz więcej procent szans, że nie trafi ono do kosza. No dobra, powiesz sobie "i tak nie trafi, bo nie mają innego lektora na moje miejsce!".
Tymczasem ja Ci odpowiem "może nie trafi, ale gdybyś o tym pomyślał, powalczyłbyś o lepsze stawki" i tu Cię mam.
​Nie wystarczy się sprzedać, trzeba sprzedać się w dobrej cenie. :) :) :)

CASE STUDY, sprawdź mnie

Zobaczcie moje stare CV (kliknij w różowy napis), niby ładne wizualnie, kolorowe, w tamtych latach było hitem, ale sama bym teraz siebie nie zatrudniła, nie w 2019 roku. Niestety w większości, widujemy takie właśnie dokumenty, napisane w wordzie, nie wybijające się niczym, kompletnie niczym, mimo, że doświadczenie na tamten czas też miałam już, tak na oko, całkiem niezłe.
Co mu brakuje?
​ 1. Najważniejsze to DOŚWIADCZENIE,
​
co pracodawcy po tych wszystkich szkołach.
Obraz
Doświadczenie zawodowe to to, co daje nam pracę w dzisiejszych czasach. Pamiętaj, żeby zawsze było poparte przykładami, wypisz projekty, za które byłeś/ byłaś odpowiedzialny, co było dla Ciebie łatwe, w czymś się odnalazłeś, co osiągnąłeś, i jakimi umiejętnościami.
ObrazSchool photo created by jannoon028 - www.freepik.com
2. Opisz siebie,
​stwórz SWÓJ PROFIL OSOBOWY.

Bardzo dobrym pomysłem jest dodanie krótkiego opisu siebie w najlepiej widocznym miejscu, czyli po lewej lub u góry strony (zapamiętajcie te miejsca, układają się w literę F - według trajektorii naszego wzroku tam szukamy najważniejszych informacji, czy to na blogu, stronie internetowej, czy też właśnie w CV - jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, kliknij tu).
Dzięki opisowi zwiększacie swoje szanse dwu-, a nawet trzy- lub czterokrotnie, jak nie więcej, podobno 9 na 10 kandydatów tego profilu osobowego nie umieszcza w CV (tak przynajmniej twierdzi interviewme.pl), a to najlepsze miejsce, aby wypisać swoje umiejętności i osiągnięcia.
Do tego potraktujcie się jak produkt, OMG, wiem, jak to brzmi, ale niestety taka jest prawda, aplikując do pracy, jesteśmy produktem, chcemy się sprzedać jak najlepiej i jak najwięcej na sobie zarobić. ​​Szczególnie gdy nie jest to publiczna placówka typu szkoła, gdzie stawki ustalone są odgórnie. Opisy produktów są krótkie, konkretne, proste i chwytliwe - taki ma być Wasz profil, nie może być streszczeniem Waszego życia, nie może zawierać skomplikowanych, niezrozumiałych dla odbiorcy słów.
Zastosujmy więc model AIDA:
  • wzbudź uwagę (dobrym pierwszym zdaniem) ATTENTION
  • utrzymaj zainteresowanie (swoimi projektami, ciekawym hobby, które wpływa na jakość pracy) INTEREST
  • wzbudź pożądanie (cechami, których inni nie mają, być może swoimi osiągnięciami, czymś, co daje Ci przewagę na rynku) DESIRE
  • zmobilizuj do działania, jakim jest zatrudnienie Ciebie ACTION.
Na początek zacznij od ćwiczenia, jakim jest opis siebie w 10 słowach, to najtrudniejsze, ale jak już to opanujesz, pójdzie gładko.
Karolina Kępska - zaangażowany trener nauczycieli stawiający coraz pewniejsze kroki w świecie marketingu.
Teraz można rozwijać.
Pamiętajcie też o danych osobowych i danych kontaktowych, jeśli podajecie e-mail, link do swojej strony lub swoich profili w mediach społecznościowych, zapisując CV w formacie pdf, uaktywnijcie wszystkie linki (dodając hiperłącza). To ważne, szczególnie kiedy wysyłacie swoje CV w formie elektronicznej. 

     3.   PERSONALIZUJ CV. 
Nie jest zbyt dobrym pomysłem pisać jednego CV do wszystkich szkół językowych lub firm w okolicy, dowiedz się coś o miejscu, gdzie startujesz, jakie wyznaje wartości lub jakie ma potrzeby, wtedy pisz pod miejsce, a jeśli jesteś już takim leniuszkiem, że Ci się nie chce, to wpisz chociaż stanowisko, na które aplikujesz pod imieniem i nazwiskiem, prosty trick, a cieszy. :)
Zosia Kowalska
Lektor języka angielskiego w szkole My English

Zobacz jak świetnie dodaje Ci to +100 punktów do odwagi i +100 do poczucia własnej wartości. 
      4.   Porzuć te banalne ZDJĘCIA. 
Kto powiedział, że zdjęcie w CV musi być małe i musi być to koniecznie zdjęcie z dowodu lub dyplomu, przecież te zdjęcia są tak oklepane, a czasem wręcz straszne, że nic o nas nie mówią, jesteśmy na nich jak zombie o błędnym wzroku. 
Lepiej zrobić w domu nawet pół-profesjonalne zdjęcie na ładnym tle. Wtedy nie czujemy się spięci, wyglądamy naturalniej. Może to być zdjęcie, które coś chce od nas przekazać pracodawcy, pokazuje nas jako pracowników, a może nawet profesjonalne zdjęcie zawodowe. 
BROŃ BOŻE zdjęcie z uszami, noskiem i króliczymi wąsikami - niebanalne w żadnym razie nie znaczy głupie. (!!!)
Obraz
      5.   Zapoznaj się z CANVA. 
Tak z Canva.
​Canva nie służy jedynie do robienia grafik na fejsa, dacie wiarę? ;) 
Moje ulubione profesjonalne narzędzie, które daje nam wiele możliwości, w tym wykreowanie wyjątkowego, prostego, ale nie prostackiego CV, o którym zawsze marzyliśmy. 
Czasy Worda minęły, i choć ostatnimi czasy Microsoft też zaopatrzył się w ciekawe szablony, które można spróbować wykorzystać, to CANVA jest zawsze o poziom wyżej. 
Nie znasz tego narzędzia graficznego? Niemożliwe! Ale gdyby jakimś przypadkiem tak było, kliknij w logo obok. 

      6.   Pisz CIEKAWIE. 
Mam tu na myśli nie tylko treść, choć treść to podstawa, ŻADNYCH BŁĘDÓW, POTOCZNEGO JĘZYKA, NIEPOTRZEBNYCH OZDOBNIKÓW. Jesteśmy pokoleniem internetu, wszystko musi być konkretne, szybkie i wizualnie ładne. 
Aaaaaaaaa, więc jeszcze jedno! Używaj różnych czcionek, boldów, • punktorów.
​Nie daj czytelnikowi Twojego CV umrzeć z nudów. 
​
​

PRACTISE WHAT YOU PREACH, czyli jak mi wyszło

Pomyślicie sobie zapewne "no dobra, spoko, fajnie to napisałaś nawet ;), ale gdzie jest Twoje CV cwaniaku?". No właśnie, pokazałam Wam moje stare CV, które w tamtych czasach może i "żarło" (jak to się potocznie mówi) jako tako, ale teraz nawet bałabym się próbować. 
Wykorzystałam więc wszystkie swoje rady i stworzyłam jakiś czas temu takie oto nowe kreatywne CV, które o wiele więcej o mnie mówi, więcej pokazuje i co najważniejsze jest one-pagerem (choć było ciężko to wszystko upchać).

​Jeśli jedna strona to dla Ciebie za mało, więcej opisz w dodatkowym dokumencie. Wcale nie w liście motywacyjnym, to już było, w ładnym korespondującym stylem z CV, Résumé, gdzie  opiszesz swoje obowiązki i projekty, trudności i to jak sobie z nimi poradziłeś, dodaj tam też wszystko co uważasz za ważne. Też takie mam. 

Wracając do mojego CV. Ono po prostu żre, załatwiło mi kilka posad (sic!), z których mogłam wybrać tą, która najbardziej mi odpowiadała.
Stworzyłam je około półtora roku temu, a że jest mi dobrze tu gdzie jestem, wybaczcie, ale nie update'owałam go o bycie częścią mojego ukochanego #teamNE, czyli rodziny Nowa Era. 
​Oceńcie sami: 
Obraz
Zdjęcie zrobił Marcin Gaj na wydarzeniu KIDS and TEENS 2017 by Edunation, https://edunation.com.pl Retransmisję 3 już edycji tego kultowego wydarzenia możecie wykupić na stronie https://edukids3.edunation.com.pl

EDUWEEK #3

Ten wpis powstał w ramach programu edukacyjnego blogerów Edublogi.pl, czyli kolejnej edycji Eduweeku. Całe wydarzenie znajdziecie tu, a w nim aż 22 blogerów, którzy podzielili się z Wami wiedzą i doświadczenie w pielęgnacji rozwoju osobistego nauczyciela. 
Cudownie być częścią takiej społeczności. Dziękuję. <3 
Obraz
Dodam tylko, że kiedy Wy czytacie ten post (30.06.2019, 21:00), ja staram się nie wyzionąć ducha po kilkugodzinnej wycieczce po Prachowskich Skałach w Czeskim Raju, przy temperaturze +milion stopni Celsjusza.
​Wish me luck, peops!
Obraz
2 Komentarze
Magdalena Hycka link
8/7/2019 10:39:28 am

Najważniejsze to nie być kolejnym nudnym i oklepanym CV z generatora :) Swojego czasu pamiętam, że gdy do nas spływały CV poprzez drogę mailową, niektóre z nich nie były nawet zapisane jako imię i nazwisko, ale "CV-praca233" także.. :)

Odpowiedz
Karolina Kępska link
8/7/2019 12:29:23 pm

Zgadzam się. Brak personalizacji dla mnie jest takim trochę brakiem szacunku dla pracodawcy, znaczy, że dana osoba nie chce naprawdę z nami pracować tylko wysyła to z automatu. Ta personalizacja z drugiej strony wcale nie musi się znajdować w CV, może w RESUME albo chociażby w tytule maila, no albo w tytule dokumentu. CV233 z góry dla mnie do kosza, nawet w dobie "nie ma lektorów na rynku".

Odpowiedz



Odpowiedz

    W sieci

    Archiwa

    Luty 2022
    Październik 2021
    Czerwiec 2021
    Maj 2021
    Luty 2021
    Styczeń 2021
    Grudzień 2020
    Sierpień 2020
    Lipiec 2020
    Luty 2020
    Listopad 2019
    Październik 2019
    Wrzesień 2019
    Sierpień 2019
    Czerwiec 2019
    Kwiecień 2019
    Marzec 2019
    Luty 2019
    Grudzień 2018
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Sierpień 2018
    Czerwiec 2018
    Marzec 2018
    Wrzesień 2017
    Czerwiec 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016

    Kategorie

    Wszystkie
    Autonomia W Nauczaniu
    Dzieci
    Eduweek
    Feedback
    Gadżety Na Zajęciach
    Grupy Wiekowe
    Gry I Zabawy Dawne
    Gry Na Zajęciach
    Grywalizacja
    High5!
    Język Ojczysty
    Kreatywne Nauczanie
    Mediacja Językowa
    Metody Aktywizujące
    Metodyka
    Młodzież
    Młodzież I Dorośli
    Motywacja
    Najmłodsi Uczniowie
    Pierwszy Wpis
    Rozwój Nauczycieli
    Technologia

    Kanał RSS

Home

Kontakt

Teacher Trainer Blog

Doświadczenie MAMY

Copyright © 2015
  • HOME
  • Teacher Trainer Blog
  • Marketing & Customer Experience
  • Doświadczenie MAMY
  • O mnie
  • Silna, mądra, kreatywna
  • Uczymy o kobietach
  • Publikacje
  • Kontakt